Pobyt w Krakowie to wspaniała okazja, by odwiedzić okoliczne miejscowości. Małopolskie wsie i miasteczka kryją wiele niezwykłych niespodzianek, zachwycają malowniczością, urzekają zabytkami i długą, bogatą historię. Dziś zapraszamy na wycieczkę pod hasłem: Lanckorona zwiedzanie!
Historia miejscowości
Najpierw powstał zamek – twierdza, która miała za zadanie strzec granicy ze Śląskiem i drogi do Krakowa. Potem wybudowano kościół pod wezwaniem św. Jana Chrzciciela, a następnie król zezwolił wójtowi dotychczasowej osady na założenie miasta. Tak właśnie wyglądały XIV-wieczne początki Lanckorony.
Na przestrzeni następnych stuleci miasto bardzo prężnie się rozwijało. Znajdowało się w rękach starostów z wielu spośród najznamienitszych rodów Rzeczpospolitej, m.in. Lanckorońskich, Zebrzydowskich, Czartoryskich, Myszkowskich czy Wielopolskich. Niestety najazd Szwedów i konfederacja barska przyniosły ogromne zniszczenia i zapoczątkowały schyłek okresu świetności miasta. W 1777 r. cesarz Franciszek II potwierdził posiadane przez miasto przywileje i nadał mu nowy herb: wieniec laurowy i złotą koronę na niebieskim tle. Nie powstrzymało to jednak postępującego upadku Lanckorony. Co więcej, w 1868 r. w mieście wybuchł wielki pożar, który zniszczył je niemal doszczętnie. Następne kilka lat to okres odbudowy, którą przeprowadzono z zachowaniem starego planu. Powstało piękne miasteczko z unikatowym stromym rynkiem, z którego pod kątem prostym odchodzą malownicze uliczki z drewnianymi domami. Ta unikalna architektura zachowała się do dziś.
W Lanckoronie panuje niezwykła cisza i spokój. To miejsce, w którym czas się zatrzymał. Ta przepiękna miejscowość zawdzięcza to nie tylko swojemu położeniu z dala od głównych szlaków komunikacyjnych, ale i poniekąd utracie praw miejskich 13 lipca 1933 r. W wyniku tej decyzji administracyjnej Lanckorona stała się w latach trzydziestych XX wieku wsią letniskową.
Lanckorona zwiedzanie – co warto zobaczyć?
Turyści odwiedzający Lanckoronę nie mogą się tu nudzić. Miłośnicy pieszych wędrówek mogą wybierać spośród 5 tras spacerowych. Oto one:
- czerwona – Dawny Trakt Królewski
- żółta – Aleja Cichych Szeptów
- brązowa – Droga do Dawnego Kamieniołomu
- zielona – Aleja Zakochanych
- niebieska – Droga na Moczary
Czy te poetyckie nazwy nie brzmią zachęcająco? Idąc ulicą św. Jana, obok XIV-wiecznego kościoła pod tym właśnie wezwaniem wyjdziemy na szlak prowadzący do ruin zamku.
Zamek został najprawdopodobniej zbudowany w XIV wieku za czasów i z fundacji Króla Kazimierza Wielkiego. W późniejszym okresie stanowił rezydencję starostów lanckorońskich i wiele razy zmieniał właścicieli. Twierdza szczególnie mocno zapisała się w historii podczas konfederacji barskiej. Zamek był świadkiem wielu bitew i potyczek. Władze Galicji zaadaptowały go na więzienie dla przestępców kryminalnych, a po przeniesieniu miejsca odosobnienia do Wadowic, zamek wysadzono w powietrze. W XIX wieku stała tu jeszcze ściana południowa i część zawalonej wieży wschodniej. Rozpoczęto rozbiórkę ruin. Niestety prace te doprowadziły do kolejnego zniszczenia resztek zamku. Obecnie zachowały się jedynie fundamenty wież i pozostałości muru tarczowego.
Podczas zwiedzania koniecznie zatrzymajcie się Państwo na stromym Rynku Lanckorony. Odchodzą od niego pod kątem prostym malownicze uliczki. W dolnej części placu znajduje się muzeum regionalne oraz sklep, w którym można kupić lokalne miody, dżemy, wyroby ceramiczne i koronkowe.
Piękno Lanckorony odkryli artyści już w latach 20 i 30 ubiegłego stulecia. W latach 60 i 70 bywały tu takie sławy jak: Jerzy Nowosielski, Adam Hanuszkiewicz, Andrzej Wajda, Zofia Kucówna, Wojciech Pszoniak, a także Marek Grechuta i Kazimierz Wiśniak.
To spokojne i niezwykle urokliwe miasteczko dzieli od Krakowa zaledwie 35 kilometrów. Lanckorona zwiedzanie to wspaniały pomysł, jeśli szukacie Państwo wytchnienia od codziennej bieganiny.