8 marca to dobra okazja, aby wspomnieć najbardziej znane mieszkanki grodu Kraka. Od najdawniejszych czasów tworzyły one charakter i klimat miasta, dbały o jego wygląd i męską część jego mieszkańców. Zapraszam na trasę, w której poznamy historię kobiet, które pozostawiły po sobie ślad w mieście lub stały się sławne na cały świat.
1. Księżne, królowe, „czarownice”, aktorki, kobiety świata perfum – władczynie serc i umysłów.
Kobiety, które jako pierwsze na stałe zaistniały w historii Polski i Krakowa to członkinie rodzin królewskich, książęce i królewskie małżonki oraz święte. Pierwsza z nich to Wanda legendarna córka księcia Kraka, która bohatersko broniła miasta przed najazdami niemieckimi, jednak ostatecznie popełniła honorowe samobójstwo, aby swoją urodą nie prowokować kolejnych ataków zalotników.
Przenieśmy się o kilka stuleci do przodu. Kolejną z krakowskich niewiast jest św. Kinga. Jako córka króla Węgier Beli IV została zaręczona z księciem krakowsko-sandomierskim Bolesławem Wstydliwym. Mówi się o niej, że przybywając do Polski jako wiano przywiozła ze sobą sól. Od tego momentu zaczęto na większą skalę wydobywać ją w Wieliczce i Bochni. Wraz z mężem tworzyli świetną parę władców. Odbudowywali kraj po najazdach tatarskich, fundowali i uposażali kościoły. Księżna sprowadziła do Krakowa kanoników regularnych zwanych markami. Wzięła czynny udział w staraniach o kanonizację biskupa Stanisława. Para książęca jednak do końca życia pozostała bezdzietna, ponieważ Kinga, za zgodą męża ślubowała życie w czystości. Cnoty księżnej doprowadziły do uznania ją za świętą. Dla Bolesława historia nie była wyrozumiała i do dzisiaj pozostał z przydomkiem Wstydliwy.
Przedstawicielką kobiet u władzy była również Jadwiga Andegaweńska żona Władysława Jagiełły. Jako król Polski rządziła samodzielnie krajem przez kilka lat. Następnie, poślubiając księcia litewskiego przyczyniła się do unii personalnej pomiędzy dwoma krajami. O Jadwidze możecie poczytać w jednym z wcześniejszych tekstów. Warto jednak powiedzieć, że przyczyniła się do rozwoju kraju, Krakowa – poprzez fundację kościołów i owocne starania o odnowienie uniwersytetu. Niestety zmarła po urodzeniu swojego jedynego dziecka i nie dożyła glorii zwycięstwa nad Krzyżakami i złotego wieku krakowskiej uczelni. Po kilku stuleciach za swoje zasługi została uznana świętą.
Mniej więcej w tym samym okresie pojawia się pierwsza studentka Akademii Krakowskiej Nawojka. Jako osoba pochodząca z zacnej rodziny pragnęła ona zdobywać edukacje. Ówczesne prawo i obyczaje zabraniały jednak przyjmowania kobiet w poczet studiujących. Jak poradziła sobie sprytna dziewczyna? Przebrała się za chłopaka i jako Jakub kształciła się przez 3 lata. Kiedy jednak ujawniono mistyfikację mogła nawet zostać uznana za czarownice i spłonąć na stosie. Sąd biskupi nakazał jej jednak życie w zakonie, gdzie miała spędzić resztę swoich dni.
Przechodząc do kolejnych epok historycznych warto wspomnieć o dwóch kobietach matce i córce: Bonie Sforzy i Annie Jagiellonce. Pierwsza z nich wywodziła się z włoskiego arystokratycznego rodu. W 1518 r. została żoną króla Zygmunta Starego, po śmierci jego pierwszej małżonki Barbary Zapolyi. Przez kilka dziesięcioleci rządziła zamkiem królewskim i dworem. Za jej czasów, dzięki sprowadzaniu włoskich artystów, rezydencja nabrała włoskiego wyglądu i charakteru. Wspierała Akademię Krakowską i rozwój intelektualny ludności kraju. Sprowadziła do Polski wiele nieznanych warzyw (pomidory, kalafior, brokuły, kapustę, marchew) zwane dzisiaj włoszczyzną. Za to, że jako jedna z niewielu prowadziła swoją politykę nie była lubiana przez męską część dworu królewskiego. Urodziła 4 córki i syna Zygmunta Augusta, który został następcą na tronie Polski po śmierci ojca. Pozostałe dzieci również weszły do rodzin królewskich Węgier i Szwecji oraz książęcych.
Jej ostatnią córką była Anna, która bardzo długo pozostawała niezamężna. Śmierć Zygmunta Augusta bez pozostawienia potomka, falstart z Henrykiem Walezym jako królem Polski z powrotem przywrócił ostatnią członkinię dynastii na polityczny świecznik. Została żoną Stefana Batorego, który co prawda odsunął ją od spraw polityki, ale mogła stworzyć swoje własne opozycyjne stronnictwo. Po śmierci męża w dużej mierze przyczyniła się do osadzenia na tronie Zygmunta III Wazy – swojego siostrzeńca. W czasie swoich rządów dokończyła budowę Kaplicy Zygmuntowskiej.
Kiedy minęły czasy królowych i kobiet ze sfer politycznych sercami krakowian zaczęły rządzić nowe elity świata teatru, filmu, mody i kosmetyków. Przełomowym momentem dziejów był XIX wiek. Kobiety, o których chciałbym napisać to aktorka Helena Modrzejewska, znana na całym świecie ze swoich szekspirowskich i tragicznych ról oraz Helena Rubinstein – twórczyni kosmetycznego imperium. Pierwsza z nich urodziła się w Krakowie w 1840 roku, tutaj również chodziła do szkoły prowadzonej przez prezentki na ul. Św. Jana. Występowała na deskach teatrów całej Galicji w tym Lwowa i Krakowa, następnie Warszawy, Wiednia oraz Los Angeles, Chicago czy Nowego Jorku. Zmarła w 1909 roku w Kalifornii. Druga znana kobieta przełomu XIX i XX wieku urodziła się w rodzinie żydowskiej przy ul. Szerokiej na krakowskim Kazimierzu w 1872 r. Niewiele wiemy o jej życiu w Krakowie. Jej ojciec prowadził sklep. W 1900 roku wyjechała do Wiednia, następnie do Australii i stamtąd do Nowego Jorku. Stworzyła znaną na cały świat markę kosmetyków. Stała się jedną z najbogatszych kobiet świata.
2. Szlak kobiet.
Po wszystkich wspomnianych wyżej kobietach zostało w naszym mieście bardzo wiele legend, historii, opowieści, ale również realnych śladów. Pierwsza z nich Wanda posiada swój własny kopiec usypany w czasach przedchrześcijańskich na terenie dzisiejszej Nowej Huty, Święta Kinga i miejsca z nią związane do Kościół św. Marka, franciszkanów, gdzie spoczywa jej najbliższa rodzina czy Katedra Wawelska, gdzie w skarbcu znajdują się pamiątki z czasów jej panowania, ale także w Wieliczce – kopalni soli, w której wykuto jej kaplicę. Kolejną świętą – Jadwigę możemy wspomnieć w wielu miejscach naszego miasta: przy kościele karmelitów (słynna stopka królowej), w Collegium Maius ufundowanym z jej darów, ale przede wszystkim w Katedrze, gdzie spoczywają jej relikwie, znajduje się jej pomnik nagrobny czy słynny czarny krucyfiks. O Nawojce usłyszymy w murach uniwersytetu, gdzie głodna wiedzy musiała się ukrywać w męskich szatach. Królowe czasów renesansu i baroku możemy przywołać w murach Katedry (Kaplica Zygmuntowska), ale przede wszystkim Zamku Królewskiego na Wawelu, podziwiając jego włoski charakter. Na historię XIX-wiecznych gwiazd teatru i nowoczesnych businesswoman natkniemy się przechodząc ulicami Starego Miasta, gdzie na Placu Dominikańskim znajduje się tablica upamiętniająca miejsce urodzenia Modrzejewskiej. Helena Rubinstein to żydowski Kazimierz i jego ścisłe centrum (ul. Szeroka), gdzie w jednym z domów urodziła się i mieszkała przez pierwsze 20 lat swojego życia. Modrzejewską możemy także wspomnieć, na ul. Św. Jana, gdzie się kształciła, przy krakowskim Teatrze Starym oraz jej dawnej willi „Modrzejówce” na ul. Mazowieckiej.
Proponowana trasa zwiedzania.
Wawel (Muzeum Katedralne, Katedra, Zamek Królewski), ul. Grodzka (Dom Heleny Modrzejewskiej), kościoły franciszkanów, karmelitów i św. Marka, Uniwersytet Jagielloński (Collegium Maius), Ul. Szeroka (Dom Heleny Rubinstein), ul. Mazowiecka (Willa „Modrzejówka”), Kopiec Wandy (Nowa Huta) Kopalnia Soli w Wieliczce (kaplica św. Kingi)