Było dwóch braci…Żyli w zgodzie i harmonii, ale pewnego dnia doszło do ostrej wymiany zdań i……I to wcale nie jest legenda o dwóch braciach, którzy budowali wieże kościoła Mariackiego. W tej historii jeden z braci miał na imię Michał – z hebrajskiego „Któż jak Bóg”, drugi Lucyfer, z łaciny „niosący światło”. Jak kończy się opowieść, każdy wie, warto więc przypomnieć miejsce, związane ze św. Michałem Archaniołem oraz Patronem Polski św. Stanisławem! Miejsce bliskie memu sercu, gdyż właśnie tutaj zdawałam 6 lat temu praktyczny egzamin na przewodnika…
Krakowska Skałka i pielgrzymka królów
Skałka to bodaj jedyne miejsce, gdzie król naprawdę chodził piechotą…Każdy kandydat na króla pierwszego dnia uroczystości koronacyjnych udawał się z katedry królewskiej na Wawelu, gdzie znajduje się grób św. Stanisława, w pielgrzymkę pokutną na Skałkę. Po dziś dzień, w niedzielę przypadającą w oktawie święta św. Stanisława (8 maja), tą samą trasę pokonuje procesja z relikwiami Biskupa.
Kropielnica Polski
Na Skałce znajduje się niewielkie źródełko, zwane Kropielnicą Polski lub Sadzawką św. Stanisława. Woda ze źródła charakteryzuje się dużą zawartością szczawianów i siarkowodoru, skąd pochodzi jej charakterystyczny zapach. Na środku sadzawki znajduje się barokowa, XVIII-wieczna figura biskupa strzeżona przez 4 orły rozmieszczone na filarach. Upamiętniono w ten sposób ptaki, które wg. przekazów hagiograficznych strzegły ciała św. Stanisława przez trzy dni po jego męczeńskiej śmierci. Jak wiadomo, biskup miał zginąć poćwiartowany mieczem przez samego króla Bolesława Śmiałego, bądź jego świtę. Jak mówi żywot świętego, jego ciało po trzech dniach zrosło się w jedną całość. Do dziś dnia można na ołtarzu św. Stanisława w skałecznej świątyni zobaczyć pień, na którym Święty oddał życie… U stóp figury biskupa widoczna jest postać Piotrowina. Według legendy, został on wskrzeszony przez Św. Stanisława, gdy biskup został niesłusznie posądzony o przywłaszczenie sobie ziemi, a tylko Piotrowin mógł poświadczyć prawdę.
Pomniki papieża
Pomnik na Skałce to jedyne przedstawienie papieża, na którym św. Jan Paweł II siedzi obok pustego krzesła. Upamiętnia to prawdziwą sytuację, kiedy dostojny Gość zrezygnował z przygotowanego tronu i wolał usiąść na schodach w bezpośrednim kontakcie z młodzieżą przybyłą na spotkanie z Ojcem Świętym. Autorem monumentu ufundowanego przez Krakowskie Bractwo Kurkowe jest Czesław Dźwigaj. Drugi pomnik jest wkomponowany w Ołtarz 3 tysiącleci. Jego twórcą jest prof. Wincenty Kućma z zespołem. W świątyni, po prawej stronie bocznej nawy, znajdziemy jeszcze popiersie św. Jana Pawła II wykonane przez Adama Wojnara.
Sepulcrum Patriae
Zwiedzając sanktuarium, nie można pominąć Krypty Zasłużonych (Panteonu Zasłużonych). Krakowska Skałka to miejsce spoczynku 13 wybitnych Polaków, wśród nich Jana Długosza, który sprowadził zakon Paulinów na Skałkę, noblisty Czesława Miłosza, wszechstronnego, wybitnego artysty, Stanisława Wyspiańskiego, a także m. in. astronoma i matematyka, Tadeusz Banachiewicz, którego imieniem nazwano krater na Księżycu oraz planetoidę. Na marginesie warto wspomnieć, że w kosmosie krąży również planetoida Lorcia nazwana od zdrobniałej formy imienia żony tego naukowca!
Św. Michal Archanioł i …święty Lucyfer!
Skąd drugie wezwanie kościoła nawiązujące do Wodza Zastępów Anielskich? Prawdopodobnie w czasach przedchrześcijańskich znajdowała się na tym terenie świątynia pogańska, po przyjęciu chrześcijaństwa następnie wzniesiono tu rotundę pod wezwaniem św. Michała. Była to częsta praktyka stosowana w miejscach kultu dawnych bogów uważanych za demony. Wszak Archanioł Michał miał wprawę w rozprawianiu się z diabelskim zagrożeniem.
Obecna świątynia powstała w latach 1733-1751 według planów Antoniego Müntzera, dopracowanych i zmienionych przez Antonio Solariego. Wejście do świątyni poprzedzają schody, na których stopniach widoczne są nazwiska darczyńców wspierających przeprowadzaną pod koniec dziewiętnastego wieku renowację kierowaną przez Karola Knausa. Ciekawostką jest, że i Lucyfer może być świętym… Takie imię nosił pewien kanonizowany biskup z Cagliari. Parafrazując zatem znane przysłowie „nie imię nie zdobi człowieka”…
Kościół w Krakowie na Skałce zwiedzanie
Sanktuarium Męczeństwa św. Stanisława warto odwiedzić z przewodnikiem. Mają Państwo wówczas szansę poznać więcej pasjonujących szczegółów niezwykłej historii tego miejsca. Jesteśmy przekonani, że będziecie Państwo wielokrotnie wracać na Skałkę podczas indywidualnych spacerów po Krakowie i Kazimierzu. Jedyny koszt związany ze zwiedzaniem to cena biletów do Krypty Zasłużonych, czyli zaledwie 2,5zł!