Kraków to niezwykłe miejsce, w którym historia, współczesność, magia i zwykła codzienność splatają się w jedną całość. Czasem niesamowite historie mamy na wyciągnięcie ręki, lecz bardzo często trzeba też sięgnąć nieco głębiej aby odkryć tajemnice tętniącego życiem miasta. Ciekawostki Krakowa potrafią zadziwić…
Ciekawostki Krakowa – Czakram
Legenda miejska głosi, że jest to emanujący niezwykłą energią kamień znajdujący się podobno w miejscu, gdzie niegdyś wznosił się kościół św. Gereona (jedna z romańskich świątyń Wzgórza Wawelskiego). Według niektórych ma z niego emanować energia, która wpływa na ciało i umysł; porządkuje myśli, przywraca siły a nawet uzdrawia. Według podań na Ziemi ma znajdować się aż 7 takich kamieni mocy, z których właśnie jeden zagościł w Krakowie. Kiedy popatrzymy na to wszystko trzeźwym okiem, sprawa Czakramu okazuje się mocno kontrowersyjna. Dyrekcja Zamku Królewskiego na Wawelu nie chce, aby ta historia weszła w kanon legend krakowskich. Z jednej strony bowiem turyści niszczą ścianę Zamku Wawelskiego, opierając się o nią w nadziei na uzdrowienie przez dobroczynną energię, a z drugiej wierzenia te są niezgodne z wiarą katolicką i nie najlepiej współgrają z wyjątkową rolą, jaką odgrywa Wawel, a zwłaszcza Katedra Wawelska w świadomości religijnej i historycznej Polaków (zapraszamy na zwiedzanie Wawelu!).
Grający Zegar na Dziedzińcu Collegium Maius
Opisując ciekawostki Krakowa, warto wspomnieć grający Zegar na Dziedzińcu Collegium Maius – obecnie prezentowany jest czwartym w historii Collegium Maius. Został uruchomiony 30 września 2000 roku. To niezwykły mechanizm, który nie tylko precyzyjnie pokazuje czas lecz również kryje w sobie figury postaci zasłużonych dla Uniwersytetu. System komputerowy uruchamia pochód postaci historycznych i towarzyszący mu motyw muzyczny. To fragment dworskiej muzyki z tabulatury Jana z Lublina, datowany na połowę XVI wieku oraz instrumentalna wersja pieśni akademickiej Gaudeamus Igitur (Radujmy się więc…). W orszaku poruszają się figury osób: pedel – klucznik otwierający pochód, król Jadwiga (właśnie tak! pamiętajmy, że Jadwiga pełniła funkcję króla, a nie tylko królowej – królewskiej małżonki), jej mąż król Władysław Jagiełło, św. Jan z Kęt, Hugon Kołłątaj i rektor Stanisław ze Skalbmierza. Tę niezwykłą uroczystość oglądać można codziennie między 9.00 a 17.00 o godzinach nieparzystych.
Otwarcie Ołtarza Wita Stwosza
12 lat ciężkiej pracy, ponad 200 przedstawień figuralnych, tysiące detali i olbrzymia zapłata (równowartość rocznego budżetu miasta), tak w skrócie opisać można arcydzieło XV wieku – Ołtarz Wita Stwosza w Bazylice Mariackiej. Przejaw artystycznego geniuszu, najwybitniejsze i największe (11 x 13 metrów) tego typu dzieło norymberskiego artysty. Materiałem, którym posłużył się artysta było drewno dębowe i lipowe. Dzieło składa się z pięciu części: głównej szafie ołtarzowej towarzyszą dwie pary skrzydeł (jedne ruchome, drugie nieruchome) – przedstawione są na nich sceny z życia Marii i Chrystusa. U podstawy ołtarza, na predelli znaleźć można Drzewo Jessego, Środek Ołtarza stanowi grupa Zaśnięcia Najświętszej Marii Panny. Maria, umierająca na rękach uczniów Jezusa jest spokojna, śmierć przychodzi jak sen, bez bólu i cierpienia. Wysokość figur w centralnej scenie dochodzi do 3 metrów. Nieco wyżej przedstawiona została scena Wniebowzięcia na samej górze Ołtarza Koronacja Matki Bożej. Przyglądając się figurom z ołtarza (pozowali artyście ówcześni mieszkańcy miasta), można wiele dowiedzieć się na temat panującej w XV wieku mody, typu urody, a także chorób, na które zapadali dawni krakowianie. Codziennie od poniedziałku do soboty (z wyjątkiem Świąt) o godz. 11.50 można uczestniczyć w krótkiej lecz wartej uwagi, zachwycającej i zapierającej dech w piersiach ceremonii otwarcia ołtarza. W jednej chwili oczom zebranym ukazuje się skala talentu XV – wiecznego artysty, którego sława będzie znana po wsze czasy.
Oczywiście to nie wszystkie ciekawostki Krakowa. Miasto pełne jest niezwykłych obiektów. O wielu z nich będziemy pisać w kolejnych naszych tekstach!