Kazimierz w Krakowie to także imponujące dziedzictwo chrześcijańskie. Bezdyskusyjnie warte zobaczenia są dwie wspaniałe gotyckie bazyliki – kościół Bożego Ciała z klasztorem Kanoników Regularnych Laterańskich oraz znajdujący się pod opieką Augustianów kościół św. Katarzyny. Początki obu tych świątyń łączą się z panowaniem Kazimierza Wielkiego.
Król chciał, aby ufundowane przez niego miasto rozwijało się pomyślnie. Kościół Bożego Ciała powstający w okolicach kazimierskiego Rynku (część dawnego centralnego placu miejskiego Kazimierza to obecny Plac Wolnica) miał zapewne spełniać podobną funkcję jak kościół Mariacki dla Krakowa. Legenda mówi jednak o cudzie, który miał wydarzyć się na okolicznych bagnach. Znaleziono tam świecącą cudownym blaskiem monstrancję zrabowaną kilka dni wcześniej przez zbójów-świętokradców z Kościoła Wszystkich Świętych. Budowa kościoła miała być zatem wg. tej zachowanej w przekazach źródłowych opowieści formą uczczenia cudownego wydarzenia. Budowa tak okazałych gotyckich świątyń trwała często całe stulecia. Prace wokół kościoła Bożego Ciała zajęły cały XV wiek. Do jego upiększania przyczyniali się walnie kolejni władcy z dynastii Jagiellonów – Władysław Jagiełło, Kazimierz Jagiellończyk i jego małżonka Elżbieta Rakuszanka oraz ich syn Jan Olbracht. Dziś kościół to wspaniała, monumentalna gotycka świątynia z potężną, górującą nad Kazimierzem wieżą. Wnętrze pełne jest olśniewających zabytków z różnych epok. Co można zobaczyć w kościele Bożego Ciała? Świątynia to nie tylko gotyk, ale również niezwykłe nowożytne wyposażenie o niecodziennych walorach artystycznych – wystarczy wymienić wspaniały XVII-wieczny ołtarz główny z warsztatu Baltazara Kuncza z obrazem Tomasza Dolabelli, manierystyczne stalle, monumentalne mauzoleum Stanisława Kazimierczyka noszące wyraźne piętno sztuki renesansowej czy wreszcie niezwykłą XVIII-wieczną ambonę w kształcie łodzi.
Kazimierz w Krakowie – kościół św. Katarzyny
Druga świątynia, na którą chcielibyśmy zwrócić uwagę to wspaniały kościół św. Katarzyny (wybudowany w XIV-XV stuleciu). Wysoka, lekka bryła budowli naprawdę zachwyca, a przecież nigdy nie została dokończona (brakuje wież, przedwcześnie zakończono też budowę korpusu nawowego). Warto wiedzieć, że jest to chyba jedyny kościół Polsce, który poważnie ucierpiał w aż dwóch trzęsieniach ziemi! Mimo to ma przepiękne, olbrzymie wnętrze pełne niezwykłości (takich jak barokowy alegoryczny obraz z makabrycznym przedstawieniem koła śmierci czy monumentalny nagrobek Wawrzyńca Spytka Jordana z warsztatu Santi Gucciego). Warto również zajrzeć na krużganki klasztoru, gdzie zachowały się znakomite, średniowieczne i renesansowe malowidła. Legenda wiąże budowę kościoła św. Katarzyny z utopieniem w Wiśle na rozkaz Kazimierza Wielkiego księdza Marcina Baryczki, który piętnował w kazaniach rozwiązłość władcy. Ufundowanie kościoła w pobliżu miejsca wyłowienia zwłok księdza miało być aktem królewskiej pokuty. Zwiedzając Kazimierz w Krakowie, pamiętajcie Państwo o tym niezwykłym kościele!