Na terenie Nowej Huty istniały opisane w innym naszym poście zabytkowe kościoły w dawnych wsiach takich jak Mogiła czy Pleszów, bardzo szybko przestały jednak wystarczać rosnącej liczbie mieszkańców. Pierwotnie planowano budowę nowego kościoła na Osiedlu Teatralnym, ale władze wycofały się z tego projektu w związku z zaostrzeniem antykościelnej polityki (no bo, jakże to? Kościół w idealnym, socjalistycznym, a więc z założenia ateistycznym mieście?!).
Na niedoszłym placu budowy stanął krzyż broniony przez mieszkańców w czasie starć z ZOMO w 1960 roku. Walka o realizację obietnicy wybudowania świątyni przerodziła się w prawdziwą walkę o wolność wyznania i wolność polityczną. Idea budowy świątyni zjednoczyła mieszkańców Nowej Huty w oporze wobec totalitarnej władzy, która musiała w końcu ulec społecznym naciskom. Władze skapitulowały i zezwoliły na budowę świątyni na nowohuckich Bieńczycach (chodziło oczywiście o zachowanie pozorów, że rządzący nie ustąpili całkowicie w tym sporze przed żądaniami mieszkańców). Ulica, przy której stoi wzniesiona w latach 1967-1977 świątynia nosi dziś imię Obrońców Krzyża.
Zwiedzanie Arki Pana
Planując zwiedzanie Arki Pana warto również wiedzieć, że szczególną rolę w historii tego kościoła odegrał wspierający mieszkańców Nowej Huty Karol Wojtyła, który dokonał zarówno poświęcenia kamienia węgielnego (dar Pawła VI pochodzący z Bazyliki św. Piotra), jak i konsekracji kościoła pod wezwaniem Matki Bożej Królowej Polski. Ważną postacią w dziejach świątyni jest również jej pierwszy proboszcz, ks. Józef Gorzelany, który zainicjował i nadzorował budowę.
Zwiedzanie Arki Pana to także ciekawe doświadczenie dla wielbicieli architektury. W projekcie autorstwa Wojciecha Pietrzyka widoczne są inspiracje twórczością samego Le Corbusiera – z pewnością kojarzycie Państwo żelbetową bryłę słynnej kaplicy Notre Dame du Haut (Matki Bożej na Górze) w Ronchamp. Co takiego można zobaczyć we wnętrzu kościoła? M. in. słynną niezwykle ekspresyjną rzeźbę Chrystusa Ukrzyżowanego pt. Z życia do życia autorstwa prof. Bronisława Chromego oraz niezwykle oryginalny ołtarz w formie dłoni. Tabernakulum przypomina ziemski glob, a w jego drzwiczki wprawiono kamień księżycowy, który załoga Apollo 11 podarowała papieżowi Pawłowi VI, a ten nowohuckiej parafii. Zwiedzanie Arki Pana umili Wam zapewne dar Polaków z Belgii i Holandii – carillon o srebrzystym dźwięku wygrywający co godzinę kościelne melodie.
Kościół Arka Pana stał się od razu świątynią-symbolem i jest miejscem absolutnie wyjątkowym dla mieszkańców Nowej Huty. Dlatego zwiedzanie Arki Pana można uznać za punkt obowiązkowy w trakcie wycieczki po Nowej Hucie.