Gigantyczna dawka radości, entuzjazmu i pozytywnego szaleństwa – tak najkrócej można by opisać naszych gości z Norwegii. Opis jest zresztą zbędny – wystarczy, że spojrzycie Państwo na zdjęcie! Oprowadzanie po Krakowie takich turystów to dla przewodnika największa przyjemność. Zwiedzanie Krakowa po norwesku już zawsze będzie budziło w nas fantastyczne skojarzenia. Nie uwierzymy nikomu, kto powie nam, że Norwegia to „zimny” kraj! Nie mamy też cienia wątpliwości, że szczere uśmiechy widoczne na fotografii świadczą o tym, że nasi turyści również się doskonale bawili.
Oprowadza po angielsku. Dominika opowie Wam tysiące barwnych anegdot o Krakowie. Nikt tak dobrze jak ona nie zna sekretów miasta.